Urodzinowe 40 km
-
DST
40.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
20.00km/h
-
Sprzęt duży biały
-
Aktywność Jazda na rowerze
W Nowym Dworze Mazowieckim grał dziś dawno przeze mnie niesłyszany na
żywo zespół Drake oraz również dawno niesłyszani Andrzej Korycki i
Dominika Żukowska, toteż, korzystając z pięknej pogody, postanowiłam się
wybrać tam na rowerze i w taki sposób świętować moje urodziny. Googlemaps poleciło drogę lewą stroną Wisły, ale
wolałam pojechać prawą, bo droga deczko spokojniejsza. Najgorzej było
wyjechać z Warszawy, ul. Modlińska na odcinku od mostu
Curie-Skłodowskiej do Jabłonny to jakiś koszmar: brak drogi dla rowerów -
jedynie coś na kształt ciągu pieszo-rowerowo-samochodowego, a tam,
dziurwy takie, że żołądek podskakiwał w okolice gardła, co kilkanaście
metrów progi zwalniające, słowem - do dupy. Minimalnie lepiej się robi
po minięciu hotelu Fort, pojawia się nawet ścieżka rowerowa, ale w
pewnym momencie wyprowadza w prawo, a ja potrzebowałam jechać prosto,
więc wskoczyłam zwyczajnie na jezdnię. Po drodze (na światłach) jakiś
samochodziarz zwrócił mi uwagę, że po lewej jest ścieżka rowerowa, ale
mu nie uwierzyłam ;) tym bardziej że zaraz za światłami nagle pojawił
się ogryzek drogi dla rowerów i przejazd rowerowy, więc przejechałam
sobie przezeń i pomknęłam dalej drogą krajową 630. Tak więc nic mi po
ścieżce rowerowej z lewej. Za Jabłonną - droga miód malina, szerokie
pobocze i ładny krajobraz: po obu stronach las.
Jechało się bardzo
przyjemnie i już po dwóch godzinach od wyjazdu z domu przekroczyłam
granice miasta Nowy Dwór Mazowiecki. Koncert był wspaniały, tylko za
krótki...
Powrót był już pociągiem, niestety pociąg nie zatrzymuje
się na stacji, która mnie interesowała, więc czekał mnie jeszcze powrót
na kołach z Dw. Centralnego, ale tego już nie doliczam do bilansu
kilometrowego wycieczki ;)
komentarze
Pokażcie, że potraficie pomóc! :-)
O, jak dawno mnie tu nie było. Ale jak miło wrócić na strony serwisu, który tak uwielbiam! :-)
Dziś piszę trochę jako żebrak (ale ekskluzywny, bo żebrzę w szczytnym celu), no i występuję w roli spamera (by dotrzeć do maks. liczby osób na BS).
Proszę Cię o wsparcie pewnej rowerowej akcji!
Szczegóły na:
100 km rowerem dla serca Ignasia
W ramach zbiórki pieniążków na operację serduszka jeszcze nienarodzonego Ignasia przejeżdżam w niedzielę 4. września traskę ponad 100 km. Udział w tym wydarzeniu zadeklarowali jeszcze JPbike oraz Mors!
Jak możesz pomóc?
1. Proszę odwiedź stronę z wydarzeniem
2. Wesprzyj zbiórkę jakąkolwiek kwotą - każda złotówka ma znaczenie!
3. Podaj temat dalej
4. Zachęć swoich znajomych do wsparcia Ignasia
Już teraz pięknie Ci dziękuję!
Warto jest pomagać!
Do zobaczenia na trasie! :-)
Pozdrawiam!