Makenzen prowadzi tutaj blog rowerowy

Makenziowe poziomkowanie

Na sushi

Piątek, 22 maja 2020 | dodano: 24.05.2020

Umówiłam się z kumpelą na sushi u niej w domu, więc dosiadłam małego czerwonego rowerku (duży biały jest w serwisie). który choć jest mały, to śmiga całkiem szybko. Odkryłam przy okazji bardzo prostą drogę dojazdu do koleżanki. Obżarłyśmy się tym sushi jak bąki i droga powrotna była już ciut przyciężka ;-) Jazda trasą rowerową wzdłuż mostu Siekierkowskiego za dnia jest bardzo przyjemna, bo wokół jest bardzo zielono i niemal zero zabudowań, jednak po zmroku nie czuję się tam zbyt komfortowo: wokół żywego ducha, ciemno jak w d...ie, słowem - jest mocno niefajnie. Ale to najkrótsza droga z roboty (do której na razie nie jeżdżę) i od tej koleżanki.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!