Makenzen prowadzi tutaj blog rowerowy

Makenziowe poziomkowanie

Niezbyt udana wycieczka

Sobota, 14 listopada 2020 | dodano: 16.11.2020

Sytuacja związana z pandemią koronasyfu sprawiła, że znacznie spadła moja aktywność fizyczna (do pracy mam teraz 1,5 metra - od łóżka do biurka, wcześniej było to 12 km, co w obie strony dawało 24 km pedałowania), więc każda okazja do popoziomkowania to teraz święto. Od poprzedniej, nieopisanej tu wycieczki minęły trzy tygodnie.
W sobotę 14 listopada umówiłam się z dwojgiem znajomych na przejażdżkę po okolicach Spały. Weekend, zwłaszcza jesienny, nie sprzyja zrywaniu się z łóżka skoro świt, w efekcie zamiast o 11, w Spale wylądowałam o 12.40, a start wycieczki nastąpił po 13. Nie było sensu wyprawiać się w jakąś dłuższą trasę. Zrobiliśmy sobie tylko mały spacerek po okolicy, odwiedzając rezerwat Niebieskie Źródła, który miałam już okazję odwiedzić rok temu latem. No to trzeba tu przyjechać ponownie za rok, zimą i na innym rowerze. Akurat mam tyle poziomek, ile jest pór roku. ;-)









komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!