Aaa! Moja biedna d...!
-
Teren
50.00km
-
Sprzęt Inne
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miała być fajna majówka wypełniona wycieczkami rowerowymi, a była tylko jedna wycieczka, bo na więcej nie pozwoliła, ekhm... taktyczna pogoda. Jedyny dzień nadający się na wycieczkę z własnej, nieprzymuszonej woli to 1 maja, niech się święci. No i Święto Pracy zostało uczczone... złapaniem gumy może ze 300 m od bazy. A ja nie wzięłam na wyjazd dętek na zmianę... To już druga taka sytuacja, kiedy udaję się w Polskę bez zapasowych dętek i więcej już tego nie zrobię, dopiero ten drugi raz okazał się skuteczną nauczką.
Na szczęście koleżanka oprócz swojej poziomki miała jeszcze pionowego górala, no i na tym góralu odbyłam wypad do Olsztyna. Zrobiłam prawie 50 km na siodełku wąskim jak struna E od gitary - ta dolna. Koszmar! Pionowe rowery nadają się tylko na krótkie dystanse, po zakupy czy do kościółka w niedzielę, psiakrew!