Nowe szaty króla
-
DST
35.00km
-
Sprzęt Wheeler 4700 vel Złomek
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ponieważ w trakcie niedzielnej wycieczki spociłam się niemiłosiernie, trzeba było podjąć męską decyzję w babskim umyśle: nie ma to tamto, trzeba zainwestować w ciuchy termoizolacyjne. Co też uczyniłam dzisiaj. Dosiadłam Złomka i pomknęłam do Decathlonu, gdzie zakupiłam gatki na szelkach, podkoszulek i cienką bluzę plus dodatkowo pelerynkę przeciwdeszczową, bo ten wojskowy wór w kolorach kamuflażowych jednak na rower kompletnie się nie nadaję, a na poziomy w szczególności. Jechałam w nim raz do pracy i w wyniku działania wiatru miałam przed sobą wielki wydęty balon, który zasłaniał mi widok.
A w drodze powrotnej zaliczyłam paskudną glebę... Na szczęście nie było to OTB ani też nic nie stało się kolanom, za to poobijałam sobie żebra i rozwaliłam biodro, na którym mam teraz mega siniora i na-szczęście-już-nie-krwawiącą ranę. Pierwsza myśl po upadku to - czy czegoś sobie nie połamałam? Ból był nieziemski, ale jakoś się pozbierałam i dotarłam do domu rowerem.
Niedługo po moim powrocie przyjechał do mnie Maciek i przywiózł niespodziankę w postaci nowiutkich opon, a przy okazji wymienił Poziomci dętkę, bo wczoraj przed wyjazdem do pracy okazało się, że złapałam gumę (ZNOWU!!!) i musiałam pojechać na Złomku.
Potem wskoczyłam w swoje nowe ciuszki i ruszyłam na trening tańca irlandzkiego. A po drodze znowu guma - tym razem na szczęście nie u mnie, tylko u Maćka. ;) I muszę przyznać, że nowy rowerowy ancug jest świetny - zwłaszcza gatki, są po prostu fantastyczne! Tylko niestety strasznie mnie drażni znajdujący się wewnątrz nich pampers, którego będę musiała wypruć, bo na Poziomci nie jest potrzebny, i w sumie na Złomku też niespecjalnie. Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona z zakupu :)
--
A teraz będzie wyjątkowo wątek pozarowerowy. Czuję, że mam wewnętrzną potrzebę uzewnętrznić moją myśl...
W niedzielę były wybory parlamentarne. Wygrała PO, drugie było PiS, a trzeci... Ruch Palikota. Palikociarze weszli do sejmu z 10-procentowym poparciem! Do tego jeszcze w facebookowych ankietach pt. "Jaka koalicja byłaby idealna dla Polski?" najwięcej wskazań ma opcja PO + RP...
Jestem zszokowana tym wynikiem. Ja rozumiem, że masa ludzi nie zgadza się ze stanowiskiem Kościoła w sprawach natury moralno-społecznej, że chce świeckiego państwa itp... ale, do licha, skoro się buntują przeciwko - jak to bywa nieraz przez nich nazywane - narzucaniu im obcego ich sumieniom światopoglądu, to dlaczego nie zauważają, że domagając się refundacji środków antykoncepcyjnych i in vitro z budżetu państwa, robią to samo? Przecież katolicy też płacą podatki...
Tyle polityki. To był pierwszy i ostatni raz. W końcu ten blog jest blogiem ROWEROWYM i niech tak pozostanie. Dobranoc się z Państwem :)
komentarze
Na trasie super, ale po mieście to chyba lepiej bez, tam potrzeba każdą chwilę stać.
Bloki... - dzięki.
Pozdrawiam